• Historia szkoły

        •         Gdzieś na mapie świata jest mała miejscowość o nazwie często i słusznie kojarzoną z DOBRZYNIEWEM… Profesor Michał Kondraciuk podaje: „Dobrzyniówka – nazwa zdrobniała od miejscowości Dobrzyniewo”. Pierwsza wzmianka o Dobrzyniówce pochodzi z 1674r. – istniała wtedy w formie Dobrzyniewka, a od roku 1784 – Dobryniówka.             

                  W 1821r. Dobrzyniówka występuje pod nazwą folwark i należy do dóbr Zabłudowskich będących w posiadaniu byłej żony Dominika Radziwiłła, Izabeli z Mniszchów Demblińskiej. Dobrzyniówka to nie tylko folwark. Odrębną częścią była wieś ciągnąca się wzdłuż głównej drogi (około 2 km).

          Kolejnym jej właścicielem był od 1856r. zruszczony Szwed – Aleksander Kruzensztern, a po jego śmierci w 1887r. majątek odziedziczyła Zofia Manteuffel-Szoege, obywatelka fińska. Przeprowadzona w 1935r. parcelacja majątku uszczupliła dobra. Jej zarządca, Jerzy Manteuffel, przeniósł siedzibę majątku do dawnego nadleśnictwa Słomianka, położonego w lasach Zabłudowskich. Stamtąd doglądał swoich dóbr.  Z czasem wrócił w okolice i zamieszkał w domu kuzyna w miejscowości Krasne.

          Według Ireny Niekało w 1927r. baron Manteuffel przekazał jeden z budynków folwarcznych na potrzeby szkoły, której we wsi nie było. Nieliczni chętni kształcili się  w Rafałówce lub Zabłudowie.
          Budynek ów składał się  z dwóch izb lekcyjnych. Antoni Obukowicz twierdzi, że początki szkoły sięgają 1931r., kiedy to prywatnie jeden nauczyciel – Drezner (imię nieznane) zaczął uczyć dzieci (3 lub 4 klasy). Całkowite koszty kształcenia ponosili rodzice. Na podstawie świadectw szkolnych ówczesnych uczniów wynika, że w roku szkolnym 1933/1934 szkoła w Dobrzyniówce była Dwuklasową Publiczną Szkołą Powszechną (5-oddziałową).  Pracował wówczas przydzielony z gminy nauczyciel – K. Teofilewicz

          Do wybuchu II wojny światowej szkoła rozbudowała się, rozwinęła w Szkołę Trzyklasową, powiększała się kadra pedagogiczna. Wincenty Rusiłowicz, który był uczniem szkoły przed II wojną światową  opowiadał, że w szkole gotowano mleko dla dzieci fundowane przez Manteuffla. Do szkoły dostarczano również chleb z Zabłudowa.  Było to więc pierwsze dożywianie uczniów, chociaż bardzo skromne. W czasie okupacji niemieckiej budynek szkolny zamieniono na magazyn zbożowy, gdzie przechowywano i czyszczono zboże.  Działania wojenne uszkodziły go w niewielkim stopniu, był raczej brudny, dlatego możliwe było rozpoczęcie nauki w 1944r, tuż po wyzwoleniu.

          Nauczyciele zmieniali się często. Wielu z nich pracowało krótko: od jednego roku do kilku lat. Znalazły się również  osoby, które przepracowały w tejże szkole ponad 30 lat , 20 i więcej. Można byłoby rzec, że związały one swoje życie z tą placówką. Oto fotografie niektórych z nich:

          Zgodnie z reformą szkolną z 1961r. w szkole wprowadzano sukcesywnie zmiany, czyli nowe programy i klasę VIII.  W roku szkolnym 1966/67 po raz pierwszy 11 absolwentów ukończyło klasę VIII. Mieszkańcy nie pamiętają, od którego roku jeden z tak zwanych czworaków (spuścizna po majątku barona) został przekazany na potrzeby szkoły. Apolonia Stępnicka wspomina, że będąc po raz pierwszy w szkole w 1966r., w budynku tym była 1 sala lekcyjna i 2 mieszkania dla nauczycieli.

          Zgodnie z reformą szkolną z 1961r. w szkole wprowadzano sukcesywnie zmiany, czyli nowe programy i klasę VIII. Ówczesny kierownik szkoły – Józef Kłosowski czynił starania w kierunku rozbudowy szkoły. Efektem było zalanie fundamentu w czerwcu 1966r. pod nową część -dzięki zaangażowaniu okolicznych mieszkańców. Niestety inwestycja ta została wstrzymana na wiele lat. Wraz z rozwojem miejscowego zakładu rolnego następowała rozbudowa osiedla mieszkaniowego, przybywało coraz więcej rodzin, którym zapewniano pracę i mieszkanie. Spowodowało to zwiększoną liczbę uczniów . Baza lokalowa była ciągle niewystarczająca.

          Sytuacja lokalowa, jak wynika z powyższych danych, była bardzo trudna. Szkoła pracowała w trzech budynkach: szkolnym, byłym czworaku i w bloku Zakładu Rolnego.  Inspektor Oświaty i Wychowania mgr Zofia Ugolik podając dane dotyczące oświaty w gminie Zabłudów z dnia 31 sierpnia 1989r. stwierdziła: „Najsłabszą bazę lokalową ma ośmioklasowa szkoła w Dobrzyniówce. W aktualnej sytuacji istnieje pilna potrzeba rozbudowy szkoły w Dobrzyniówce wraz z kapitalnym remontem istniejącego budynku. Z najpilniejszych spraw polecono wyprowadzić klasę zerową z zagrażającego budynku” Z pomocą przyszedł znowu Zakład Rolny, który miesiąc później udostępnił dwupokojowe mieszkanie na II piętrze w bloku nr 47. Wszystkie uroczystości szkolne odbywały się na korytarzu szkoły, gdzie panował ścisk (szkoła liczyła około 200 uczniów). Rozbudowa szkoły stała się nieunikniona. W 1990r. dzięki pomocy naczelnika Miasta i Gminy Zabłudów Jana Dudźca zakupiono materiały budowlane i można było rozpocząć budowę nowej części budynku na fundamentach wykonanych w 1966r.

          W czasie wakacji 1993r. był on już gotowy, prowadzono ostatnie prace wykończeniowe. Niestety nocą z 26 na 27 sierpnia o godzinie 3 nad ranem z nieustalonych przyczyn wybuchł pożar, który zniszczył wnętrze i dach budynku. Natychmiast przystąpiono do odbudowy. Pomimo trudności finansowych już po 11 miesiącach ekipa W. Kozłowskiego naprawiła szkody wyrządzone przez pożar. W lipcu 1994r. budynek został przekazany w użytkowanie uczniom klas I-IV.

          W czasie wakacji sprowadzono nowe meble i nauczyciele przy ogromnej pomocy rodziców przygotowali izby lekcyjne do rozpoczęcia roku szkolnego 1994/95 .

          10 listopada 1994r. o godzinie 10.00 dokonano uroczystego otwarcia budynku przez przecięcie biało-czerwonej wstęgi. Sytuacja lokalowa szkoły zmieniła się diametralnie. Na parterze były 4 izby lekcyjne i obszerny korytarz, będący zarazem zastępczą salą gimnastyczną. Na poddaszu powstała dodatkowa sala, pokój nauczycielski oraz gabinet dyrektora.  Wszyscy uczniowie szkoły znaleźli się wreszcie  pod jednym dachem!!

          Historia-szkoly-zdjecia_(1).pdf